Mezenchyma, przez swoje nieco ponad dwa lata istnienia zdążyła zatoczyć pełne półkole. Z bloga rysunkowego, który miał być delikatnie wspierany poprzez facebookowy profil ewoluowała do pełnoprawnego fanpage'a, który czasami daje linki do postów, które nikogo nie obchodzą. W związku ze zmianą cyferki na końcu roku zdecydowałem się posiedzieć chwilkę w fejsbuczkowych statystykach i przypomnieć wam wasze ulubione posty z świętej pamięci roku 2016. A dla tych siedmiuset mezenchymiaków, które dołączyły w tym czasie: macie. To się działo. Żałujcie, że was (jeszcze) nie było.
10. Wszyscy święci, a konkretnie to dwóch takich, co nogę przeszczepiło- 26.11
"Święci Kosma i Damian- według podań chrześcijańskich- podjęli się w IIIw. n.e. udanej transplantacji kończyny niejakiego Justyniana. Na obrazie widzimy też nieprzesadnie uradowanego obrotem sprawy martwego etiopczyka, świętego Kosmę wtrążalającego sushi jakby jutra miało nie być i ziomka z masakrycznym zakażeniem układu pokarmowego jakąś zoonozą.
Fernando del Rincón „Cud świętych Kosmy i Damiana” olej na desce, ok. 1500"
W sumie jedyny rysunek, który dostał się na listę... Znak od niebios, że naprawdę lepiej się przebranżowić? |
8. Crippling Cushing memes
Chyba w życiu nie miałem takiego crusha na faceta :| Cushing był pięknym człowiekiem |
7. Cierpienia młodego pracownika stacji
Najwyraźniej nie ma nic zabawniejszego, niż obserwowanie jak próbuję się stać wartościowym członkiem społeczeństwa... |
6. Wszyscy jesteśmy studentami...
Rogoś swoim zwyczajem systemy niszcząc... |
5. Vanitas vanitatum, et omnia vanitas
Lubicie cytaty z podręczników, co? Robbins |
NAPRAWDĘ lubicie cytaty z podręczników, co? Domagała/ Stachura |
Na Ryśka (Gryglewskiego) i Andrzejka (Szczeklika) zawsze można liczyć, że poprawią humor towarzystwu |
Kochacie cytaty z podręczników. Uwielbiacie je. Macie ich plakaty na ścianach. Co jest z wami nie tak? Domagała/ Stachura |
Może nie moja ulubiona rzecz minionego roku, ale zdecydowanie jedna z lepszych. Zasłużyłeś, Arnoldzie Bocklinie na to miejsce. |
/Radion (czyli ciągle ja, tylko inaczej)
P.S. A jeśli wam się spodobało to dajcie znać, może zrobię drugą taką listę, krótszą, ale za to z moimi ulubionymi rzeczami, której tutaj się nie dostały, bo liczby zdecydowały inaczej
P.P.S. Jeśli jeszcze nie śledzicie na fejsbuku Długonocnych obrazów, Ironteflon, Patologów na klatce, Głupiego Maurycego (I innych komiksów też), Medycznych Haiku, Żartów suchych jak spojówki w Sjogrenie, Mordoru na Medycynie, W imieniu elektronów... i Medycznych pocisków to możecie to zrobić, bo to wszystko są świetne strony prowadzone przez przesympatycznych ludzi. Gwarantuję poprawę jakości facebookowego feedu o trzynaście do czterdziestu dwóch procent.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz